piątek, 12 stycznia 2018

[2]"Światło" Jay Asher|Recenzja

To dlatego przestałem cokolwiek komukolwiek wyjaśniać(...)I tak ludzie wierzą, w co chcą wierzyć. Nie ma co sobie strzępić języka na opowiadanie, jak było naprawdę.


Jeśli nie czytaliście jeszcze książki typowo w świątecznym klimacie to Światło nadaje się idealnie dla was. Przyznam się, że ja również zaliczałam się do tej grupy, jednak ostatnim tygodniu to się zmieniło. ☺

Poza tym autorem Światła jest Jay Asher, czyli autor zekranizowanych 13 powodów oraz Ty,ja i fejs. Książka posiada ok.270 stron dlatego jest idealna na jeden wieczór.

 Całe życie byłam otoczona takimi widokami. Nagle uświadamiam sobie, że widzę tylko tych ludzi, którzy będą mieli choinkę na święta. Natomiast nigdy nie widzę tych,których na nią nie stać.

Było kilka słów o książce to teraz przejdźmy do fabuły. 
Sierra tak jak jej przyjaciółki od dawna przyzwyczaiły się na miesięczne wyjazdy dziewczyny do Kalifornii. Nastolatka wraz z rodzicami posiada tam plantacje drzewek choinkowych. 
Zaraz po przyjeździe dziewczyna zaczyna spotykać się ze swoją przyjaciółką z Kalifornii. Pewnego dnia do sklepu przyjeżdża chłopak. Przystojny chłopak.

Wszystko, co wiem o Calebie, to że pracuje w knajpie i kupuje dużo choinek. 

Caleb przyjeżdża na plantacje praktycznie codziennie i kupuje dużo choinek. Jednak poco nastolatkowi, aż tyle drzew? 
Sierra po bliższym poznaniu chłopaka poznaje jego zamiary oraz dowiaduje się o jego przeszłości. Próbuje mu o niej zapomnieć jednak nie jest to łatwe kiedy każdy w mieście patrzy na ciebie jak na morderce. Do tego jeszcze rodzice są przeciwni dalszej znajomości nastolatków. 
Czy  Sierra i Caleb przetrwają to wszystko? I czy chłopak wreszcie wybaczy samemu sobie?



,,Za każdym razem, gdy daję Calebowi przywilej wątpliwości, udowadnia,
że słusznie zaryzykowałam. Za każdym razem, gdy go bronię, wiem, że mam
rację. Było już milion powodów, by się poddać, ale za każdym razem, gdytego nie robię, mam ochotę starać się jeszcze bardziej, by się nam udało”



Książka Światło jest idealna na wieczór po całym dniu w szkole lub pracy. Są w niej momenty, w których uśmiech pojawia się automatycznie, ale również zmuszające do refleksji.

★★★★☆ 




5 komentarzy:

  1. Ta książka wydaje mi się zbyt cukierkowa, nie wiem dlaczego. Raczej nie moje klimaty, więc wątpie, że po nią sięgnę. Chociaż może jak będę potrzebować czegoś lekkiego, to się skuszę ;)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:
    http://biblioteka-feniksa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie nie mój gust. Książka wydaje się szablonowa, a to jedna z rzeczy, których w powieściach nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam okazji przeczytać tej książki, choć słyszałam o niej wiele dobrego. Może w przyszłe święta znajdę na nią czas :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam "Światło" i mimo że książka nie jest czymś odkrywczym, a fabuła jest dość schematyczna to i tak podobała mi się :) To ciepła opowieść, na jeden spokojny wieczór. Poza tym bardzo lubię Ashera i jego styl :)

    Buziaki, BookPleasure

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jestem nadal pewna czy chcę tę książkę przeczytać :) Na razie więc się wstrzymam.

    OdpowiedzUsuń